Inteligentne miasta przyszłości

Dziś metropolie gwałtownie się rozrastają – co 16 miesięcy populacja jakiegoś miasta na świecie przekracza próg dziesięciu milionów mieszkańców. W rezultacie urbanizacja stwarza wyzwania, które należy pokonać, aby utrzymać standardy jakości życia. Dlatego najlepsi specjaliści zrzeszeni wokół Massachusetts Institute of Technology (MIT), pod wodzą Erin Baumgartner rozpoczęli pracę nad rozwiązaniem wyzwań stojących przed współczesnymi metropoliami. – Koncepcja internetu rzeczy sprawia, że nie tylko połączone ze sobą urządzenia i budynki stają się inteligentne, ale również staje się takie całe nasze otoczenie – twierdzi Erin Baumgartner.

Problemy współczesnych miast

Wyzwań jest jednak całkiem sporo. Należą do nich m.in. zanieczyszczenia – zarówno te generowane przez przemysł, przez samych mieszkańców, jak i wynikające ze zbyt dużego natężenia ruchu drogowego. Same miasta emitują do atmosfery 70 proc. globalnej emisji gazów cieplarnianych. Odpowiadają za nie przede wszystkim spaliny oraz budownictwo.

Ważnym problemem jest także bezpieczeństwo mieszkańców, które nie zawsze i nie w każdej dzielnicy jest wystarczające. Wyzwaniem dla współczesnych metropolii jest również brak odpowiedniej infrastruktury dla lokalnych społeczności oraz niewydolny transport publiczny, będący przyczyną (przez fakt, że mieszkańcy wybierają własne samochody) powstawania korków na głównych arteriach miejskich.

Rozwiązanie powyższych problemów znajduje się na szczycie listy priorytetów zarówno naukowców z MIT, jak i wielu firm technologicznych działających w branży „smart”. Należy do nich również firma Bosch, który opracowuje technologie bazujące na internecie rzeczy, które pomagają miastom lepiej i efektywniej funkcjonować.

Jak będzie wyglądało miasto przyszłości?

Statystyki pokazują, że do 2050 roku aż 70% populacji Ziemi może mieszkać na terenach miejskich. Dlatego głównym celem jest stworzenie odpowiedniej przestrzeni do życia dla takiej liczby ludzi. Komfortowej, bezpiecznej, niegenerującej takiej ilości zanieczyszczeń, jak ma to miejsce obecnie. W skrócie – zrównoważonej.

Miasto przyszłości będzie technologicznie inteligentne i połączone w sieci, dzięki czemu miejskie przestrzenie mogą być czystsze, bezpieczniejsze i mniej stresujące, a więc bardziej przyjazne mieszkańcom. Wszystko to da się osiągnąć przy pomocy wdrażanych już inteligentnych systemów instalowanych w budynkach użyteczności publicznej, transporcie miejskim, a nawet w prywatnych pojazdach.

Przykład? Jeśli mieszkasz w mieście i jesteś właścicielem samochodu, na pewno miałeś kiedyś problem ze znalezieniem miejsca do parkowania. Rozwiązaniem tego coraz poważniejszego problemu, może być np. system parkowania społecznościowego (Community-based-Parking) opracowany przez firmę Bosch. Dzięki wyszukiwarce miejsc parkingowych, bazującej na społeczności Community-based Parking, marka Bosch wyręcza kierowcę w poszukiwaniu miejsca dla jego samochodu. Korzystając z czujników ultradźwiękowych systemu wspomagania parkowania, samochody identyfikują i mierzą wolne przestrzenie między zaparkowanymi pojazdami, gdy je mijają. Zebrane dane są przesyłane do cyfrowej mapy miejsc parkingowych, która jest dostępna dla użytkowników społeczności. System oszczędza nie tylko czas, jaki musiałby poświęcić kierowca na samodzielne szukanie wolnego miejsca, ale również przyczynia się do znacznego zmniejszenia emisji spalin, bo samochód będzie krócej krążył po okolicznych ulicach.

Inteligentne miasta przyszłości powinny zapewniać bezpieczeństwo swoim mieszkańcom. Na przykład system połączonych kamer miejskich pomaga monitorować i zapobiegać przestępczości. Dodatkowo, w przypadku katastrofy, kamery identyfikują, gdzie potrzebna jest natychmiastowa pomoc. Obok kamer, ważną rolę odgrywają czujniki zapewniające większe bezpieczeństwo. Na przykład czujnik ruchu wykrywa, gdy ktoś niepowołany manipuluje oknami lub drzwiami. Specjalne aplikacje (np. Vivatar), dzięki wykorzystaniu sygnału GPS i funkcji czatu, pozwalają wirtualnie „czuwać” nad znajomymi i członkami rodziny w czasie ich codziennych aktywności.

Inteligentne miasta – przyszłość nadeszła już wczoraj

Kiedy miasta przyszłości pojawią się na mapie świata? Jeśli za kryterium przyjąć nowoczesną technologię działającą w służbie mieszkańców, to... nastąpiło to już dawno temu.

Przynajmniej dla obywateli niewielkiego norweskiego miasteczka Rjukan, w którym – ze względu na położenie – przez sześć miesięcy nie świeciło słońce. Mówimy o tym w czasie przeszłym, bowiem teraz, dzięki trzem specjalnym ekranom-lustrom o łącznej powierzchni 51 m kw., ustawionym na jednym z okolicznych szczytów, słoneczne promienie docierają do każdego zakątka miasta przez cały rok.

Przyszłość możemy obserwować także wśród mieszkańców osiedla „The Shipyard Communities”, zbudowanego na terenach dawnej stoczni w San Francisco, gdzie przy aktywnej współpracy z firmą Bosch powstało ponad tysiąc domów mieszkalnych, a oprócz tego sklepy, parki i restauracje. Nowa dzielnica wykorzystuje m.in. zintegrowany system monitoringu stanu powietrza, pompy ciepła sterowane przez inteligentne czujniki, energię odnawialną oraz wspomniany system parkowania społecznościowego. Wszystkie ważne informacje dla mieszkańców zagregowane są w dedykowanej aplikacji mobilnej.

O takich rozwiązaniach myśli także Las Vegas, które planuje w ciągu kolejnych 7 lat wydać aż 500 milionów dolarów na miejskie technologie "smart". Inteligentne rozwiązania miejskie rozwijają się dynamicznie, łącząc w sobie technologię z ochroną środowiska i komfortem życia. Wraz z postępem technologicznym, mają stać się znacznie wygodniejszym i przyjemniejszym miejscem do życia dla milionów ludzi.

Inteligentne rozwiązania miejskie rozwijają się dynamicznie, łącząc w sobie technologię z ochroną środowiska i komfortem życia. Wraz z postępem technologicznym, mają stać się znacznie wygodniejszym i przyjemniejszym miejscem do życia dla milionów ludzi.

^{* Raport "Internet of Things Technology Market - Global Forecast to 2022", Node Component, 2017}